USZKODZENIA MECHANICZNE PAZNOKCI

Poza wpływem produktów do stylizacji, w kontekście alergii duże znaczenie ma również odpowiednie przygotowanie płytki do zabiegu. Przecież lakierowanie czy nakładanie innych substancji to dopiero końcowa faza wykonanego manicure. Do tego czasu z paznokciem dzieje się wiele innych rzeczy, które mogą przyczynić się do reakcji chorobowej. Poniżej trzecia i ostatnia część cyklu o alergiach i uszkodzeniach płytki.

Do niedawna winą za wystąpienie niepożądanej reakcji obarczano tylko kosmetyki. Dzisiaj wiemy, że ważniejsze od składników jest prawidłowy wykonany zabieg przygotowania paznokcia, zwłaszcza przed nałożeniem masy do przedłużania akrylowego.

Błąd 1

Przede wszystkim, główny błąd to zbyt głębokie ścieranie płytki podczas matowienia. Pamiętajmy, że matowienie ma na celu usunięcie jedynie powłoki tłuszczowej z płytki i to jej powinniśmy się pozbyć, niczego więcej, aby warstwa nakładanego preparatu lepiej się trzymała. Dobrze wykonany zabieg matowienia powinien usunąć około 3% grubości i tak stosunkowo cienkiej płytki. Zbyt mocna ingerencja w płytkę sprawi, że paznokcie będą cienkie i bolesne. Może dojść do pojawiania się białych plam i onycholizy (oddzielania się paznokcia od skóry).

Błąd 2

Uważajmy również na sposób, w jaki piłujemy. Zbyt szybkie i mocne piłowanie wytwarza ciepło, które jest szkodliwe dla wrażliwych i za cienkich płytek. Należy to robić delikatnie i cały czas obserwować reakcję paznokcia (czy nie ma przetarć, zaczerwienienia, krwawienia). Konsultujmy siłę nacisku z klientką.

Podobne reakcje mogą nastąpić podczas zabiegu dopełniania, gdy usuwamy warstwę akrylu lub żelu od paznokcia.

Pamiętajmy!

Jeżeli podczas zabiegu klientka skarży się na ból paznokcia spowodowany uszkodzeniem mechanicznym, nie należy nakładać żadnych warstw ozdobnych aż do czasu całkowitego wyleczenia rany, zwłaszcza jeżeli widzimy mocne zaczerwienienie lub otwarte rany. Taki uraz to otwarta droga do dalszych zakażeń i podrażnień, przykrycie jej dodatkową powłoką tylko znacznie pogorszy jej stan i pomoże bakteriom beztlenowym w namnażaniu się. Zastosowanie preparatów, które miejscowo odkażają uszkodzone miejsce, nie zabezpieczy go przed drobnoustrojami. Należy paznokieć wyleczyć, często stosując opatrunek z użyciem odpowiednich leków.

Lepsze frezarki, czy pilniki?

Wprowadzenie frezarek co prawda skróciło i ułatwiło pracę stylistek przy ścieraniu naskórka, niemniej uszkodzenia wywołane przez nie są podobne do tych, które powstają przy pomocy pilników. Temperatura, którą wytwarza elektrycznie napędzany frez jest równie wysoka, co przy energicznym piłowaniu. Przy niewłaściwym stosowaniu, płytce grożą oparzenia. Zdecydowanie rzadziej dochodzi natomiast do skaleczeń, które są równie groźne jeżeli chodzi o powodowanie niechcianych zmian.

Reakcję alergiczną może wywołać zastosowanie alergizujących środków chemicznych, np. do sterylizacji skóry albo środków do tamowania krwawienia, które zdarza się czasem przy nieumiejętnym wykonaniu pielęgnacji.

Wszystkie artykuły o niepożądanych reakcjach wywołanych stylizacją paznokcia uświadamiają nam jak bardzo złożony jest to temat. Jak widać, możemy zrobić bardzo dużo aby maksymalnie zminimalizować ryzyko ich pojawienia się. Wrogiem wszelkich działań jest rutyna i traktowanie każdej dłoni tak samo. Pamiętajmy, że jedne będą bardziej wrażliwe, drugie mniej.

Nawet najwprawniejsze ręce stylistki mogą niechcący spowodować uraz, jeżeli nie zwrócą dostatecznej uwagi na pojawiające się sygnały i zachowanie higieny. Zdarzają się oczywiście reakcje, na które nie będziemy miały wpływu, na przykład te, spowodowane substancjami chemicznymi. Natomiast ogromna część niemiłych sytuacji to niestety efekt błędów w stylizacji. Jednak teraz, bogatsze o tę wiedzę możemy spać spokojnie!